niedziela, 22 lipca 2012

Dzień XIV, XV

Hej :) Dzisiaj również będę nadrabiać zaległości. Ekhem...No to zaczynam!

Sobota, 21 lipca 2012
Dzisiaj było przyjęcie (18-stka) Olgi. Dostała bardzo fajne prezenty. Nawet mi się podobają, choć mam zupełnie inny gust. Impreza minęła bardzo szybko w gronie rodzinnym. Oczywiście nie spotkałam się z Olą
:(  Powód opisany powyżej xD

Niedziela, 22 lipca 2012
Dzisiaj będę pakować się do Kodnia. Więc tylko parę słów. Bardzo się cieszę, że jedziemy. Pierwszy raz będę spała pod namiotem! Będzie to na pewno udany wyjazd. Cały tydzień tam będę, więc nowy post napiszę dopiero gdy wrócę. No to tyle :D Papapapa!

Ps. Później idę z Olą na krótki spacer :)

czwartek, 19 lipca 2012

Dzień XII, XIII

Siemka :P Przepraszam, że tak ostatnio nie piszę regularnie :( Niestety chyba tak będzie.. Nie mam czasu albo nadzwyczajnie nie mam ochoty by dodać posta. Hmm.. o wczorajszym dniu nie mam co takiego pisać. Chyba, że kino. Byłam z całą moją rodzinką w kinie :) Oglądaliśmy film pod tytułem: "Epoka  Lodowcowa" :P Thhahahaa, może film dla dzieci, ale i tak świetnie się bawiłam xD Było dużo dzieci, ale i tak podczas jakiegoś wątku śmiali się tylko dorośli :) No cóż xD A tak poza tym czytałam książke. Ostatnio jestem takim wielkim molem książkowym, że SZOK ! Koszmar :P Bez książek świat by był taki nudny... Dzisiaj też czytałam. Właśnie skończyłam książkę "Wampiry z Morganville"  :) Zajefajna, naprawdę polecam xD Jutro może pójdę wypożyczyć jakieś :P Macie jakieś swoje ulubione? Najbardziej interesują mnie o tematyce....mrocznej, np.wampiry, wilkołaki, wiedźmy itd. :) I tyle na dzisiaj xD Pa !

wtorek, 17 lipca 2012

Dzień IX, X, XI

Tak, tak zaniedbałam blog nie pisząc w nim :( Przez dwa dni nie dodałam posta - możecie być źli :P Także tego, zabieram się teraz do pracy. Wszystko po kolei. Zaczynamy! :)

Niedziela, 15 lipca 2012
Dzisiaj była 18-stka Olgi. Po raz pierwszy spróbowała alkoholu. Tak jak przypuszczałam wcześniej - nie smakował jej. Hmm...no cóż :) Sama jeszcze nie wiem czy mi będzie smakował, więc nie będę się wypowiadać :) Potem poszłam z Olą na krótki spacer, ale jak zawsze było super ;* Dzień spędziłam nawet fajnie, przyjemnie xD

Poniedziałek, 16 lipca 2012
Dzisiaj nie robiłam pożytecznych rzeczy :) Dzień leniucha xD Przez prawie cały dzień czytałam książkę "Dziewczyny z Hex Hall" *-* Super, super, super! Strasznie mi się podobała. Była boska :) Ma z 300 stron a ja przeczytałam w jeden dzień. Na samym początku zaczęłam podejrzewać, że będzie naprawdę fajna. I się nie myliłam :) Jeśli jej nie czytaliście, naprawdę polecam :D Strasznie wciąga... Na dworze było trochę chłodno. Ola chciała mnie wyciągnąć na spacer, ale ja nie chciałam. Wolałam leżeć pod kocem i czytać książkę :) O 18:00 pojechaliśmy całą rodziną do kościoła. Msza była za Olgę, czy coś takiego :) I chyba tyle na dzisiaj :P

Wtorek, 17 lipca 2012
Dzisiaj zaczęłam czytać książkę "Wampiry z Morganville" też zapowiada się całkiem niezła :) Ehh...ostatnio wypożyczyłam pięć książek. Jak narazie cztery z nich mi się podobają. Jeśli macie ochotę wypożyczyć lub je kupić podam tytuły i na ile (według mojego zdania) zasłużyły gwiazdek. Sześć gwiazdek to ocena jak szóstka w szkole, czyli super :
- Gdzie jest Jennifer?   *****
- Akademia wampirów ***
- Dziewczyny z Hex Hall ******
- Wampiry z Morganville ****** (jak narazie, bo dopiero zaczęłam czytać)
Hmmm....chyba to już wszystko na dzisiaj :) Jak coś się ciekawego jeszcze wydarzy to dopiszę xD
To papapaa ♥

sobota, 14 lipca 2012

Dzień VIII

Hejka :) Dzisiaj pogoda jest niezbyt ładna. Nawet bym rzekła, że jest chłodno! Nie wyszłyśmy z Olą na spacer, ani nie pojechałyśmy do Angeli. Nie mam pojęcia co wam napisać... Dzień jak co dzień :D Jutro moja siostra (Olga) będzie miała osiemnastkę. Kupiłam jej prezent, zapakowałam i zrobiłam laurkę. Niby jestem już za stara na robienie pięknych kartek, ale przyczepiła się, że mam zrobić :( Naprawdę prawdziwa udręka - robienie laurki xD Cały dzień straciłam na nią tłumacząc sobie, że będę musiała tylko ten jeden raz zrobić :P Nawet nie mogę wstawić jej zdjęcia, ponieważ moja siostra jak tu zajrzy to nie będzie  miała niespodzianki. Thhahahaa...tak poza tym cały czas zmyślam jej co kupiłam :) Och jak ja lubię tak robić ! Hmmm....chyba to już wszystko. Lecę posprzątać klatkę mojego chomika. A właśnie wy nie znacie jeszcze moich chomików. Miałam dwa dżungary :* Niestety Waflowi się nie udało się długo pożyć, bo zachorował  :(  Oto ich zdjęcia:


Wafelek ♥

Burasek ♥

piątek, 13 lipca 2012

Dzień VII

Hej :) Dzisiejszy post będzie krótki...chyba xD Jak co dzień rano zjadłam śniadanko oglądając "Przygody Merlina"...Do 13:00 czas jakoś zleciał. Później pojechaliśmy z całą rodziną do supermarketu. Brrrr, jak tam było zimno! Kupiliśmy potrzebne rzeczy i wróciliśmy do domu. Zjadłam obiad i poszłam z Olą na spacer. Tym razem spacerowałyśmy aż 3 godziny :) Było bardzo przyjemnie, choć nie było Patryka xD Próbowałam nauczyć Olę grać w tysiąca (pasjansa xD). Chyba nie do końca Aleksandra jeszcze umie, ale robi wszystko co może :** Jutro robimy sobie dzień bez spaceru... tak mi się wydaje *-* Ehhh...a może jednak pójdziemy? W każdym razie napiszę w jutrzejszym poście czy w końcu byłyśmy czy nie :D  Chyba kończę, bo Olka (moja siostra) siedzi za moimi plecami i mnie denerwuje :( Grrr....jak ja jej czasmi nie lubię ! Starsza siostra - okropność (czasami) :) Już kończę, papapapa ! :D

czwartek, 12 lipca 2012

Dzień VI

Witam ponownie :) W dzisiejszym dniu było sporo adrenaliny. Szczególnie na spacerze xD Wyszłyśmy z Olą o godzinie 16:00. Na początku było całkiem normalnie - dużo śmiechu, rozmów i rozmyśleń...Później nadszedł Patryk i Stasio (kolega Patryka). Ehhh....troszkę go polubiłam (oczywiście Patryka), bo śmiesznie się dzisiaj zachowywał. Thahahaa...sama siebie nie poznaję :D Gdy on nadchodził z jednej strony my biegłyśmy w drugą. Nie wiem dlaczego, ale umysł dziewczyny jest czasami naprawdę zaskakujący :) Wtedy pożyczył rower od kolegi i nas dogonił  -_- Pogadałyśmy z nim chwilę (Ola) i poszłyśmy...Później biedny Stasio zgubił swojego kolegę - biedaczek xD Na dodatek konie uciekły z  zagrody ;( Na szczęście nie poszły za daleko i szybko zostały zaprowadzone do zagrody przez pana i Olę :) Ten dzień był naprawdę fajny ;P Mam nadzieję, że go powtórzymy :) Spacerowałyśmy dwie i pół godziny, a wcale tego nie czułyśmy :D To tyle na dzisiaj. Wiecie co? Przeczytałam sobie teraz swój post i myślę, że trudno przekazać wszytko co by się chciało i co się zdarzyło. W ogóle ten tajemniczy Patryk jest trudny do rozszyfrowania. Jeszcze bardziej trudno opisać o nim, o jego zachowaniu :)  Ale cóż...do zobaczenia w następnym poście ! :**

środa, 11 lipca 2012

Dzień V

Dzisiaj wcześnie dodam posta, ponieważ chciałabym pochwalić się wam moim ombre xD Moja siostra genialnie to zrobiła, jestem z tego mega zadowolona :) Naprawdę polecam ! Są wakacje zaszalejcie *_* !
A oto zdjęcie:





Mi się bardzo podoba. Wykonanie jest ogólnie proste :) Ja kupiłam bibułę fioletową i tak wyszło. Jeśli macie ochotę zrobić sobie końcówki to radzę poprosić drugą osobę by wam pomogła to wykonać. Kupcie sobie również rękawiczki bo inaczej będziecie miały całe ręcę w fioleto-różowym kolorze xD Hmm...ciekawe ile będzie trzymać ta bibuła. Napewno was powiadomię :) No i narazie tyle. Później pewnie jeszcze coś dopiszę. Do zobaczenia !






Byłyśmy z Olą na spacerze :D Nie miałyśmy zbyt tematów do rozmowy (chociaż zawsze mamy). Przypadkiem przechodził tam Patryk (chłopak którego nie lubię, a Ola lubi)...Oczywiście dał jakiś głupi komentarz na nasz temat. Och ! Ci chłopcy są czasmi naprawdę nie znośni -_- A on strasznie mi działa na nerwy. Nawet nie wiem dlaczego. No cóż najwidoczniej tak jest między dziewczyną a chłopakiem ^.^ Nie mam ochoty pisać dalej, więc lepiej przestanę. No to narazie ! :)